Translate

czwartek, 3 stycznia 2013

Pracowicie!

Moi Drodzy!
Żeby nie było, że przez okres Świąteczno-Sylwestrowy się obijałam! Pracowicie haftowałam dla Was nowości :) Więc tym razem dłuższy post, żeby zrekompensować Wam przerwę :)
Dziś prezentuję sówkę na zamówienie Doris:


A także dwie pary kolczyków z piórkami - pierwsze biało-morelowe, długie, idealne na ślub, do sukienki z odkrytymi ramionami, osobiście darzę je szczególną sympatią - są lekkie i bardzo efektowne!:


Drugie w kontrastowych barwach, z turkusami i kyanitami (dodaje też zdjęcie jak prezentują sie na uchu, wybaczcie, że akurat z moją facjatą, niebawem postaram się o profesjonalne zdjecia z udziałem modelek):



Jako bonus prezentuję też bransoletkę ślubną, wykonaną do kompletu z kolczykami z wcześniejszego posta (można zajrzeć do informacji o sposobie ich wykonania tutaj: http://myartmypassion.blogspot.com/2012/12/slubna-bizuteria-z-sutaszu-czemu-nie.html ). Róż, perły i szklane, perłowe kaboszony <3 Tutaj różnią się odrobinkę w kolorze, ale gwarantuję, że jest to spowodowane tylko i wyłącznie różnicami w oświetleniu, w rzeczywistości kolory są takie same :)  :




Oczywiście jeśli chcecie być informowani o nowościach, wpisach i konkursach które niebawem nastąpią - zapraszam do subskrybowania mojego bloga - po prawej macie odpowiednie okienka :)
Co myślicie?

Ah, i byłabym zapomniała - wszystkiego inspirującego w tym Nowym Roku! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz