Translate

środa, 12 grudnia 2012

Ślubna biżuteria z sutaszu? Czemu nie!

Niby zima w rozkwicie, ale jak wiadomo - techniki biżuteryjne w większości wymagają duuużo czasu, a jakby na to nie spojrzeć - sezon ślubny rozpoczynamy już w marcu/kwietniu, tak więc nie ma co się obijać! Zima to najlepszy moment na poszukiwanie dodatków do sukni na ten najważniejszy w życiu dzień. 
Do roboty!


Ślub - biele, pastele, perły, róże, błękity, ale też coraz częściej przełamywanie jasnych barw mocnymi akcentami - fioletem, granatem, bordo... Pierwszy sutasz na ślubną okoliczność wykonałam w bezpiecznych kolorach - z jasnego różu oraz bieli i perłowej bieli.







A wy jakie kolory widzielibyście na swoim ślubie?

7 komentarzy:

  1. Ja dokładnie takie,biel i jasny róż,nawet buty chciałabym właśnie w takim kolorze!
    A biżuteria ze zdjęcia idealna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli planujesz jakoś niebawem ślub, to dawaj znać, a z chęcią coś dla Ciebie zaprojektuje :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dodałam, dzięki za podpowiedź, blogowanie to dla mnie nowość :)

      Usuń
  3. nice blog..+_+
    i Love the pics...+_+
    visit my blog too...
    http://aasminizari.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń