Translate

poniedziałek, 13 maja 2013

Wakacyjne ombre!

Pozostając w tematyce modnego ombre, prezentuję wam kilka zdjęć z procesu produkcyjnego bransolety, no i oczywiście efekt finalny :)
Zwykle mam tak, że jak uda mi się upolować jakiś ładny kamień, to boję się go użyć, myśląc, że może kiedyś będę lepsza i sprawię mu ładniejszą oprawę niż byłabym w stanie teraz.... W ten oto sposób, już od lat, leży u mnie w szufladzie cała masa przepięknych okazów... Tak jak i ten Agat w kolorze pomarańczowym, z białymi żyłkami w układających się w formę spękań i z brązowymi kropeczkami. Pięknie, wakacyjnie wybrawiony. Stwierdziłam, że raz kozie śmierć! I zabrałam się do oprawiania, bo do odważnych świat należy :)
Ah, jeśli ktoś poszukuje prezentu na Dzień Matki, to zbieram zamówienia tylko do 20 maja, ewentualnie zapraszam do zakupu gotowych przedmiotów (dla czytelników mojego bloga oczywiście mam przewidziane zniżki  :) ) http://wylegarnia.com/7014,Olga-Czerwinska-Sutasz

                                                         



Główny motyw się wykrystalizował


Tył na razie niezachecający, ale niebawem zostanie podszyty miękkim materiałem :)



Wybrałam zapiecie w formie listka :)



I na koniec... OMBREEE! :)


I jak sądzicie, warto było poświecić ten piekny Agat?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz