Kreatywny Kufer opublikował kolejne fantastyczne wyzwanie biżuteryjne :D
http://kreatywnykufer.blogspot.com/
Wróżka! Uwielbiam filmy fantastyczne, gdzie pojawiają sie postaci o magicznej mocy i unikatowych umiejętnościach. Wróżki, wieźmy, czarownice bardzo często pojawiały sie w moich ulubionych bajkach z dzieciństwa - latały, obsypywały magicznym pyłkiem, rzucały klątwy, miały magiczne przedmioty, spełniały życzenia, ah!
I mimo, że byłam w trakcie robienia innej pracy, od razu zapragnęłam wróżki! Latającej, migoczącej, małej istotki :)
Ostatnio częściej pracuję z rozrysowanymi projektami (wcześniej tworzyłam projekty w głowie, a potem modyfikowały się one jak mnie poniosło ;)), więc od razu zasiadłam do szkicowania różnych konceptów, aż wyklarował się jeden, który wybrałam - Księżycowa Wróżka :)
Wiedziałam, że chcę by w projekcie pojawił się magiczny labradoryt, miałam jeden kamień, który kształtem lekko przypominał księżyc, a jego irydyzacja przywodziła mi na myśl zorze polarne i kosmos, rozwalcowałam srebrny drut i blachę i przystąpiłam do kształtowania, cięcia, połowania i składania elementów.
Kamień planowałam obsadzić w sernej cardze z wycietym na tyle księżyczem :)
Wiedziałam, że skrzydło nie będzie takie jak na rysunku, to było raczej luźne zaznaczenie wypełnienia, zdecydowałam sie na mniej pogatą formę :)
Jeszcze tylko obsadzić kamień, wyszlifować, wypolerować, zaoksydować i gotowa :)
No i dodać cieniutki jak mgiełka srebrny łańcuszek, by nie odebrać wróżce filigranowości i lekkości :)
Jak Wam się podoba?
Trzymajcie proszę za mnie kciuki w konkursie :)
Ah, oczywiście moje prace można nabyć tu: http://pl.dawanda.com/shop/MeLikeJewelry?sort_by=newest_products#products
Raz na jakiś czas pojawiają sie nowości, wróżka zapewne niebawem też będzie do nabycia :)
Przepiękny! I kamień i praca. A dokumentacja kolejnych etapów pracy też mi się bardzo podoba, tym bardziej, że sama się przymierzam do oprawy kamieni. Powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziekuję i polecam spróbować, zakuwanie kamieni to bardzo przyjemny etap :)
UsuńPiękny wisiorek . Trzymam kciuki .
OdpowiedzUsuńPiękna praca, i ten detal z księżycem - bardzo w moim guście.
OdpowiedzUsuńDałabym się pokroić za taki wisior! Może chciałabyś się ze mną wymienić? :)
Tak jak Ewa, uważam że dokumentowanie etapów pracy - szczególnie tych w srebrze, jest świetnym pomysłem. Jest w tym coś magicznego.
pozdrawiam,
Agata
www.inaurem.pl
W ogóle srebro to czysta magia, jak się je topi, rozwalcowuje na blachę, jak łączy, uwielbiam to :)
UsuńZ chęcią bym się wymieniła, z tym, że ja w ogóle nie noszę sama biżuterii ;(
Pozdrawiam!
Ja za każdym razem jak widzę takie posty to chcę się wziąć do roboty ze srebrem, ale zawsze jakoś mi skrzydełka opadają jak patrzę w co musiałabym się wyposażyć :)
UsuńNo trudno, może kiedyś się przekonasz do noszenia!
Pozdrawiam,
Ag.
Planuję niedługo posta o tym co jest mi absolutnie niezbędne w pracowni, żeby zrobić wisiorek, bo okazuje się, że takich "must have" nie jest wcale tak dużo :)
UsuńCudowna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńpiękności ;) nagroda powinna być
OdpowiedzUsuńTak myślisz? Byłoby wspaniale :)
Usuńtak myślę ;) bardzo się wyróżnia :)
UsuńPrzepiękny, nosiłabym taki. Podziwiam talent
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję :) Cieszy mnie to niezmiernie :)
UsuńWspaniała praca. Powodzenia w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny, subtelny. Lubię takie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAND THE WINNER IS.... - mój absolutny faworyt. Gratuluję kolejnej świetnej interpretacji wyzwania.
OdpowiedzUsuńuhuhu, fajnie by było wygrać, nie ukrywam. Dodatkowy fundusz na materiały zawsze by się przydał. Zobaczymy co powie jury :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńObstawiam wygraną ;) bardzo mi się podoba...
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej. Twoja praca była moim faworytem. Naszyjnik jest niezwykły i bajeczny.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBardzo bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna taka delikatna ;D
OdpowiedzUsuń