Chwilkę mnie nie było, dużo pracy w styczniu, a ogarnięcie firmy wcale nie jest takie proste (zwłaszcza dla osoby dla której "papierkowa robota" jest kompletnie czarną magią :P
Ale w miedzy czasie oczywiście powstało kilka nowych świecidełek, które zamierzam Wam zaraz zaprezentować :)
Na pierwszy ogień lecą spineczki do mankietów, z teksturowanego i oksydowanego srebra 999 i zapięć próby 925. To było nie lada wyzwanie - spinki w prezencie urodzinowym dla kolegi taty, artysty. Zrobiłam dobrych kilka wersji zanim wybraliśmy właśnie te :)
Następnie kolczyki zainspirowane przez pannę Wendeker ze srebra i mosiądzu, polerowane na wysoki błysk. Są maleńkie - mają ok. pół centymetra wielkości :)
Model stał się natychmiast popularny, więc musiałam troszkę tych kokardek powycinać :)
Zrobiłam też do kompletu pierścionek i naszyjnik na delikatniutkim łańcuszku :)
Bransoleta z cudownymi perłami w kolorze stalowo-benzynkowym. Mój absolutny hit jeśli chodzi o perły - mają piekny kolor i cudownie nieidealną powierzchnię! Dodałam do niej finezyjny ozdobnik ze srebra :)
No uwielbiam je!
A tutaj bransoleta z naturalnymi perłami w kolorze ecru. Klasycznie piękne perły z ozdobnikiem w formie trzech srebrnych serc <3<3<3
Srebrny wisiorek z kroplą fasetowanego granatu :)
A ten naszyjnik to było wyzwanie! Miedź z moimi ukochanymi labradorytami!
Ten kamień kradnie moje serce za każdym razem gdy na niego patrzę! Dzieło sztuki Matki Natury!
I jeszcze prosty pierścionek z podwójną obrączką i dużą srebrną kuleczką :)
A na samym końcu jeszcze jedna bransoletka - srebrne serduszko z cyrkonią na bardzo delikatnym łańcuszku. Czyli coś dla romantyczek :)
Ot i wszystkie zaległosci, no a przynajmniej ich spora część :)
Jeśli ktoś by coś chciał zakupić, to zapraszam tutaj: http://pl.dawanda.com/shop/MeLikeJewelry
A jeśli nie jest wystawione coś co wpadnie Wam w oko, to piszcie do mnie, postaram się temu zaradzić :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz